Kim jest Kamil Stoch?
Wiedzą to chyba wszyscy Polacy, nawet Ci, którzy jeszcze nie przyszli na świat. Oprócz Adama Małysza jest jednym z dwóch Polaków, którzy, po dorzuceniu prędkości Roberta Kubicy, dzięki zasięgowi swoich lotów, mogą zastępować silniki, do niedawno zakupionych przez Polskę rakiet Patriot. Czego przykładem niech będzie choćby sensacyjny skok, jaki oddał jako przedskoczek podczas zawodów Pucharu Świata w kombinacji norweskiej na zakopiańskiej Wielkiej Krokwi, na odległość 128 metrów. Żaden ze skoczków biorących udział w tych zawodach nie osiągnął 125 metrów. Należy dodać, że Stoch miał wówczas 12 lat.
Kamil Stoch jest obecnie tym, kim jeszcze kilka lat temu był dla Polaków Adam Małysz, w skokach i Rober Kubica w Formule 1 czy Justyna Kowalczyk w biegach narciarskich, czyli pomnikiem, dumą narodową, dzięki któremu niejedna mająca pochmurny dzień, uśmiechnęła się, widząc jak bije rekord Polski w lotach narciarskich uzyskując 251,5 metra, a było to w Planicy w 2017 roku. Nie sposób wymienić wszystkich sukcesów Kamila Stocha w krótkim artykule, chętnych zapraszam do Wikipedii. Warto tylko wspomnieć o tych największych. Kamil Wiktor Stoch, zawodnik urodzony w Zakopanem 25 maja 1987 roku jest między innymi Trzykrotnym indywidualnym mistrzem olimpijskim, oraz brązowym medalistą w drużynie, indywidualnym mistrzem świata z 2013 roku, drużynowym mistrzem świata z 2017 roku, dwukrotnym zwycięzcą Pucharu Świata, dwukrotnym zwycięzcą Turnieju Czterech Skoczni, zdobywcą 27 medali na zimowych i letnich mistrzostwach Polski, w tym dziesięciu złotych.
Oglądając skoki Stocha i porównując do innych skoczków, nawet do Adama Małysza przykuwa uwagę nienaganna niezachwiana pozycja ciała przy wyjściu z progu, samym locie i lądowaniu. Dzięki temu za styl uzyskuje najwyższe noty sędziowskie.
Opanowanie i spokój w tak wymagającej i dyscyplinie, gdzie większość czasu w przeciwieństwie do choćby biegów długodystansowych, czy wyścigów kolarskich poświęca się na oczekiwanie. Oczekiwanie i walka z presją. Świadomość, że najmniejszy błąd może zaważyć o zawodach. Potknięcie biegacza długodystansowego, czy nawet przebita opona w czasie wyścigu rowerowego, to rzeczy, które można naprawić, zwłaszcza, gdy do mety daleko. W czasie skoków nie może być błędów, a jeśli są, dobitnie odbijają się na końcowym wyniku. Po złym wyjściu z progu, czy złym przejściu w fazę lotu, pozostaje kilka sekund i niewiele możliwości na naprawienie niedociągnięcia. U Kamila Stocha niespotykane wśród rywali opanowanie to jego mocna strona. Potrafi tuż przed skokiem odciąć się od otoczenia i skupić całkowicie na skoku. Jak mówiłw jednym z wywiadów Adam Małysz, stalowe nerwy, to zdecydowanie największy walor w skokach.
Choć w młodości Stoch podchodził zbyt emocjonalnie do porażek i sukcesów i miał zamiar porzucić skakanie, jednak dzięki wsparciu bliskich, na przykład ojca Bronisława, psychologa sądowego i klinicznego, posiadł dar zachowania zimnej krwi na belce startowej.
Mamy nadzieję, że Kamil Stoch jak najdłużej zachowa atrybuty dobrego skoczka i da powód wielu Polakom do radości w przyszłych latach sezonach, a na to właśnie się zapowiada.